Prehistoria
Właściwie niemal od początku historii polskich scrabbli Warszawa była najliczniejszym skupiskiem amatorów tej pięknej gry, nic dziwnego więc, że to właśnie w stolicy już w 1989 roku powstał pierwszy w Polsce klub scrabblowy. Dzięki jego spiritus movens, czyli Michałowi Derlackiemu, warszawscy miłośnicy anagramowania przez półtora roku spotykali się na Żoliborzu, a były wśród nich m.in. takie legendy jak Paweł Stanosz czy Tomasz Zwoliński. Gdy żoliborski klub zawiesił działalność, przez długi czas spotykano się na scrabblach w domu Pawła Stanosza (lata 1995-2004), natomiast w 2002 dzięki Radosławowi Koncy zaczął funkcjonować klub na ul. Elektoralnej. Mniej więcej w tym czasie powstał też Gardenclub, prywatny klub Grzegorza Gardynika, mający spory atut w postaci zaplecza finansowego (dzięki temu zapleczu zorganizowanych zostało w nim z sukcesem parę turniejów ogólnopolskich). Po jakimś czasie jednak Garden wycofał się z życia scrabblowego, natomiast klub na Elektoralnej został zastąpiony przez pilotowane przez Zdzisława Szotę spotkania w kawiarni "U Artystów" na ul. Mazowieckiej. Gdy jednak i te się skończyły w 2005 roku, stolica pozostała bez klubu. Mimo sporej rzeszy aktywnych scrabblistów, na Pierwszych Klubowych Mistrzostwach Polski w 2006 roku Warszawa nie miała swojej reprezentacji... Początki Taki stan rzeczy nie mógł trwać jednak długo, bo przecież natura nie znosi próżni. Trzeba było jedynie by znalazł się ktoś, komu chciałoby się chcieć. I znalazł się, w osobie niestrudzonej Anny Arany czyli "Kuleczki" - to od niej wyszła inicjatywa pierwszego spotkania, ona też załatwiła nam lokum w Domu Kultury na Gocławiu. W ten sposób 21 stycznia 2007 roku odbyło się pierwsze, historyczne spotkanie Warszawskiego Klubu Scrabblowego. W warunkach jeszcze trochę partyzanckich, bez kompletu zegarów, szesnaście osób rozegrało turniej, którego zwycięzcą okazał się Kuba "korsarz" Koisar. Najtrudniejszy pierwszy krok został wykonany. Inauguracja na Gocławiu Rozwój Z czasem warunki sprzętowe nieco się poprawiły, dość szybko też wykrystalizowała się ekipa najaktywniejszych klubowych działaczy, którzy nadawali ton życiu klubowej społeczności oraz dbali o to, by zawsze było gdzie i na czym grać. Oprócz wspomnianej Ani Arany, byli to: Mariusz "Elf" Margalski, Krzysiek "wymagaj" Sporczyk, Rafał "wesul" Wesołowski i Kuba "korsarz" Koisar. Elf zrobił pierwszą stronę klubową, co prawda odrobinę siermiężną, ale ważne było, że "Macaki" zaistniały w internecie. "Macaki" - bo taką właśnie nazwę dla klubu przyjęto wiosną, tworząc przy tym od razu logo klubowe z sympatyczną ośmiornicą. Turniej klubowy w Cafe "Szyszka" - listopad '2007 Latem 2007 roku klub miał pierwszą przeprowadzkę - opuściliśmy Pragę, by przenieść się do Cafe "Szyszka" w centrum stolicy na ul. Kruczej. Jesienią kilka spotkań odbyło się też w Grocie Solnej na ul. Smolnej, także jesienią mieliśmy jeszcze przeprowadzkę internetową - Sławomir "SAM" Zabawa zrobił klubowi stronę z prawdziwego zdarzenia w postaci jaką oglądać można do chwili obecnej. Trzecia przeprowadzka miała miejsce w lutym 2008 roku: dzięki uprzejmości kolegów ze "Smoczego Gniazda" oraz władz Biblioteki, do września 2009 roku spotykaliśmy się w Bibliotece Publicznej na Koszykowej. Z czasem jednak władze Biblioteki zadecydowały o przeznaczeniu sali na inne cele, w związku z czym trzeba było szukać nowego lokum. Nową przystań udało znaleźć się w klubie snookerowo-bilardowym 147break na ul. Nowogrodzkiej, dzięki znajomościom Joasi Jewtuch (znanej braci skrablowej bardziej pod panieńskim nazwiskiem Juszczak) - tam właśnie spotykamy się do dziś. Oprócz wędrówek po mieście innymi wydarzeniami godnymi uwagi były zorganizowane przez klubowiczów dwa turnieje ogólnopolskie - Mistrzostwa Warszawy (więcej o nich można przeczytać w osobnej zakładce). Sukcesy Mimo stosunkowo krótkiej działalności, Warszawski Klub Scrabblowy zdążył już silnie zaakcentować swoją obecność na scrabblowej mapie Polski. W czerwcu 2007 roku nasza drużyna w składzie: Stanisław Rydzik, Mateusz Żbikowski, Mariusz Skrobosz, Rafał Wesołowski, Paweł Jackowski zdobyła złoty medal na Drugich Klubowych Mistrzostwach Polski, bez większych problemów wygrywając wszystkie pięć meczów. W następnym roku zmieniono nieco formułę klasyfikacji do drużyny, premiując nie tylko umiejętności, ale i frekwencję. Nie przeszkodziło to jednak "Macakom" w składzie: Stanisław Rydzik, Paweł Jackowski, Marek Reda, Mariusz Margalski, Kuba Koisar powtórzyć sukces sprzed roku, czyli zdobyć kolejny złoty medal. Tym razem jednak nie było już tak łatwo - musieliśmy stoczyć zażarty bój z reprezentantami byłej stolicy Polski, a zwycięstwo zapewniliśmy sobie dosłownie w ostatniej partii. Złote drużyny "Macaków" W 2009 roku supremacja "Macaków" w dalszym ciągu była niezagrożona - drużyna w składzie: Mariusz Skrobosz, Stanisław Rydzik, Paweł Jackowski, Michał Makowski i Przemysław Rybicki znów zdobyła złoty medal. Na tychże mistrzostwach nasz klub wystawił także drugą drużynę w składzie: Mariusz Sylwestrzuk, Grzegorz Kurowski, Rafał Wesołowski, Krzysztof Sporczyk, Szymon Płachta, co było możliwe dzięki zmianom przepisów PFS. "Drugi garnitur" wywalczył dziewiąte miejsce na jedenaście drużyn. Oprócz sukcesów drużynowych, nasz klub może poszczycić się indywidualnymi osiągnięciami. Za czasów istnienia klubu mieliśmy dwóch mistrzów Polski - w 2007 był nim Staszek Rydzik vel "gościu", a w 2008, ciągle miłościwie nam panujący, Paweł Jackowski vel "pavvka". W klubie grywają też byli mistrzowie Polski: Krzysztof Mówka i Mariusz Skrobosz. Oprócz wymienionej czwórki w turniejach ogólnopolskich wygrywali także: Mateusz Żbikowski, Wojciech Usakiewicz, Miłosz Wrzałek ("pół-Macak" ;) ), Zdzisław Szota, Robert Kamiński, Piotr Pietuchowski, Marek Reda i Joanna Jewtuch. Natomiast niższe stopnie podium udało się osiągnąć ponadto: Mariuszowi Sylwestrzukowi, Andrzejowi Kwiatkowskiemu, Michałowi Makowskiemu, Przemysławowi Rybickiemu, Kubie Koisarowi, Rafałowi Wesołowskiemu, Grzegorzowi Kurowskiemu i Weronice Rudnickiej. |